
Na początku brudne ulice i marzenia, potem salony i ambicje. Takiej rewolucji blisko trzy dekady temu chyba nikt się nie spodziewał.
Czytaj dalej „Nas „It Was Written””Na początku brudne ulice i marzenia, potem salony i ambicje. Takiej rewolucji blisko trzy dekady temu chyba nikt się nie spodziewał.
Czytaj dalej „Nas „It Was Written””Ponad 6 godzin nagrań, które pozwolą przenieść się do pionierskich czasów hip-hopu. Gotowi na seans i the best of z programu?
Czytaj dalej „Hip-hop w telewizji, czyli „Yo! MTV Raps””Propsy lecą z każdej strony, jakby Redman znalazł Świętego Graala. Ale czy naprawdę ten sequel kultowego albumu zasługuje na takie owacje?
Czytaj dalej „Redman „Muddy Waters Too””Tak brzmiało południe w 2004 roku. Strefa zakazana, ale zamiast burdeli i czerwonych latarni stąpamy po dywanie hip-hopowej rozpusty.
Czytaj dalej „Ludacris „The Red Light District””Nie ma rapu bez follow-upów, więc duet robi tribute dla starej i nowej szkoły na ciepłym, organicznym podkładzie.
Czytaj dalej „Spajku/Dziunek „Po pierwsze Preemo””Nowojorska bliskość Ciechocinka, czyli czas nadrabiać zaległości.
Czytaj dalej „AprAxjA „Zemsta kontrabasów””Najwyższy czas na podsumowanie roku.
Tym razem sama lista – bez zbędnych opisów, same albumy, pure hip hop.
Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2020 roku”W tym całym wysypie tribute’ów są i polskie akcenty.
Dzisiaj dwa kawałki nagrane z udziałem naszych. W tym jeden w międzynarodowym towarzystwie.
Czytaj dalej „MF Doom w polskiej wersji”Jeden z wielu władców Nowego Jorku udowadnia, że ciągle jest w formie.
Zadanie to nie było łatwe, ale okazało się, że i raper, i producent dźwignęli całość, wykonali robotę i splunęli na chodnik.
Czytaj dalej „Nas „King’s Disease””No, to teraz można to brać!
Takiej ceny The Lost Tapes 2 spodziewałem się trochę szybciej, ale cóż – w końcu ostatnią płytę Nasa można kupić bez wyrzutów sumienia.
Czytaj dalej „Market #14: Nas „The Lost Tapes 2” za 18,99 zł z darmowym odbiorem”