
2010 rok był specyficzny dla polskiego rapu. Artystyczna jakość spadła też w JuNouMi Records. Na szczęście i tak się broni.
Czytaj dalej „Przetasowań czas, czyli drogie JuNouMi Vol. 4”2010 rok był specyficzny dla polskiego rapu. Artystyczna jakość spadła też w JuNouMi Records. Na szczęście i tak się broni.
Czytaj dalej „Przetasowań czas, czyli drogie JuNouMi Vol. 4”Jeden hit, kilka potencjalnych przebojów i do tego unosząca się aura undergroundu, który mocno puka do bram mainstreamu.
Czytaj dalej „Dla ziomów only, czyli drogie JuNouMi vol. 3”O ile czerwony winyl był powiewem świeżości, to ten pomarańczowy udowodnił, że nic nie dzieje się przypadkiem.
Czytaj dalej „Trochę więcej i jeszcze lepiej, czyli drogie JuNouMi Vol. 2”Jeśli istnieje coś takiego jak prawdziwy rap, to szukać go można właśnie tutaj. Przed premierą piątki warto sobie przypomnieć poprzedników.
Czytaj dalej „O hip-hopowym prestiżu, czyli drogie JuNouMi Vol. 1”Czego słuchałem w 2020 roku na streamingach?
Coroczny szał na publikowanie playlist już minął kilka tygodni temu. Może to i dobrze, bo teraz ze spokojem mogę pokazać swojej statystyki, które najbardziej zaskoczyły… mnie. Jak to wszystko wyglądało?
Czytaj dalej „Mój rok na Spotify”