
Było 20 płyt, dorzucam kolejnych 15, które warto znać. Po prostu.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2024: suplement”Było 20 płyt, dorzucam kolejnych 15, które warto znać. Po prostu.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2024: suplement”O ile czerwony winyl był powiewem świeżości, to ten pomarańczowy udowodnił, że nic nie dzieje się przypadkiem.
Czytaj dalej „Trochę więcej i jeszcze lepiej, czyli drogie JuNouMi Vol. 2”Może i niewielki, ale przynajmniej kultowy label doczekał się sklejki wizytówki. Winyle, gramofony, polski hip-hop.
Czytaj dalej „„Junoumixtape” na urodziny JuNouMi”Czarny koń 2020 dla wszystkich dobrych ziomków. Trochę przemilczany, ale co to zmienia?
„JuNouMi wraca na dobre”. I dobrze, bo od razu rzucają materiał, który przypomina wszystko, co najlepsze w polskim podziemiu.
Czytaj dalej „Bryndal/Eklektik „Ile trzeba było tęsknić mixtape vol.1””Najbardziej hip-hopowa w karierze? A wcześniej to co było?
Do Dziadziora podchodziłem na luzie. Nie oczekiwałem poematów o oszczędzaniu wody czy wyższości renesansowego malarstwa nad ekspresjonizmem.
Czytaj dalej „donGURALesko „Dziadzior””Czas start. Moje ulubione płyty 2019 roku. Na pierwszy ogień idzie druga dziesiątka.
Wstęp do podsumowania tutaj. Wstęp do wstępu (masło maślane) w tym miejscu.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2019: miejsca 20 – 11”Siódma edycja Polish Hip-Hop Festival startuje już dzisiaj.
To było kilka miesięcy wytężonej pracy. Siódma edycja największego polskiego festiwalu hip-hopowego startuje już dzisiaj. Wszyscy ci, którzy przyjadą do Płocka zobaczą koncerty ponad 100 artystów na trzech różnych scenach: Main Stage, Red Bull Music Stage i TIDAL Music Stage.
Czytaj dalej „Polish Hip-Hop Festival 2019. Czas, start!”Ostatnie dni to kolejne albumy klasyków.
Donguralesko i jego Latające Ryby, Kali x Magiera Chudy Chłopak, a także Future z Save Me. Kuba w końcu przesłuchał Pryksona Fiska, a między wierszami pojawiło się też kilka innych wątków.
Czytaj dalej „Rap na chacie #6: Latający chłopak”Tylko w tym programie zobaczycie zmieniające się pory dnia. A tle pełno rapu.
Z „Rapem na chacie” jest trochę jak z komercyjnymi stacjami telewizyjnymi. Najpierw pilot i „badanie rynku”, potem decyzje. A że się spodobało, to postanowiliśmy iść za ciosem i nagrać kolejny odcinek, ten pierwszy właściwy. Od razu taki, który na przestrzeni niewiele ponad godziny prezentuje zmieniające się pory dnia.
Czytaj dalej „Rap na chacie #1 (prawdziwa jedynka): Timbaland czy Pharrell?”Całkiem niedawno swoją premierę miała kolejna już część mixtape’ów od Prosto. Na mój opis wrażeń z nią związanych i rozdawnictwo płyt przyjdzie jeszcze czas (lada moment, słowo), ale… prześledźmy najpierw moje uczucia związane z trzema poprzednimi woluminami. Naturalnie zaczynamy od… Czytaj dalej „Prosto jeden. Deszczu Strugi”