Pękaty / Qzyn „Nie napiszą o nas książek”

„Pozdrawiam dobrych ziomków i dziewuchy, którzy przeżyli ze mną burze i zawieruchy”, czyli opowieść o tym, jak robi się niezależny rap.

Czytaj dalej „Pękaty / Qzyn „Nie napiszą o nas książek””

Łysonżi, Ninjah, Skorup, Jaca „ALL IN”

Na posse cutowym bezrybiu i tak ryba. Elegancki singiel, na którym spotyka się kilkunastu zajawkowiczów to esencja undergroundu.

Czytaj dalej „Łysonżi, Ninjah, Skorup, Jaca „ALL IN””

Moje ulubione płyty 2020 roku

Najwyższy czas na podsumowanie roku.

Tym razem sama lista – bez zbędnych opisów, same albumy, pure hip hop.

Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2020 roku”

Prykson Fisk „K02M02 (I Need Space)”

Intergalaktyczna podróż w upalonej przestrzeni.

Pamiętam jak kilka lat temu Taco Hemingway wysłał mi maila z podziękowaniem za recenzję Trójkąta Warszawskiego. Był to pierwszy tekst, który w mniejszym bądź większym stopniu promował EP-kę. Jak to się wszystko później potoczyło, wszyscy wiedzą doskonale. Dlaczego o tym wspominam?

Czytaj dalej „Prykson Fisk „K02M02 (I Need Space)””

Podsumowanie 2019: miejsca 20 – 11

Czas start. Moje ulubione płyty 2019 roku. Na pierwszy ogień idzie druga dziesiątka.

Wstęp do podsumowania tutaj. Wstęp do wstępu (masło maślane) w tym miejscu.

Czytaj dalej „Podsumowanie 2019: miejsca 20 – 11”

Hip Hop Kemp 2019. Podsumowanie

Nadszedł czas, żeby podsumować czeski festiwal. Jak było w Hradec Kralove?

Bez zbędnego przedłużania – 18 wniosków na pełnoletność czeskiego festiwalu.

Czytaj dalej „Hip Hop Kemp 2019. Podsumowanie”

Znowu byliście headlinerem

Polish Hip-Hop Festival 2019 przeszedł do historii. A w zasadzie Historii.

To nie będzie tradycyjne podsumowanie, bo nawet w swoim założeniu takim być nie miało. Kilka(set) słów już po ochłonięciu.

Czytaj dalej „Znowu byliście headlinerem”

Dzicy „Glicz Please”

Igorilla i Bodziers z najbardziej przegapioną tegoroczną płytą.

Dzika ta EP-ka nie jest, ale to dobrze. Rasowe, maksymalnie chwytające lo-fi Bodziersa z głośników wylewa się powoli i zapewnia relaks, podobny do tego, który kilka miesięcy temu dał mi 100ner EP Pryksona Fiska. Szkoda, że sopocki producent nie wypuszcza aż tyle, żeby zaspokoić mój głód takich klimatów, bo naprawdę jest w tym mistrzem. Tutaj szczególnie, bo nie mogę wykluczyć, że „Wyżej” i „Bambooko” korespondują w pojedynku o jego opus magnum.

Czytaj dalej „Dzicy „Glicz Please””

Rap na chacie #6: Latający chłopak

Ostatnie dni to kolejne albumy klasyków.

Donguralesko i jego Latające Ryby, Kali x Magiera Chudy Chłopak, a także Future z Save Me. Kuba w końcu przesłuchał Pryksona Fiska, a między wierszami pojawiło się też kilka innych wątków.

Czytaj dalej „Rap na chacie #6: Latający chłopak”