Moje ulubione płyty 2020 roku

Najwyższy czas na podsumowanie roku.

Tym razem sama lista – bez zbędnych opisów, same albumy, pure hip hop.

Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2020 roku”

Graf Cratedigger i Queen Size Records wracają

Kosmiczna podróż w undergroundowym wydaniu.

Polska gra ze Słowenią, Tottenham zwalnia Pochettino. W piłce się dzieje. W muzyce też i nie mam na myśli Jesus Is King Part II Kanyego Westa i Dr. Dre, które znając życie i tak się nie pojawi, ani tym bardziej wspólnego singla Młodego i KRS-One’a, który sprawdzić możecie tutaj.

Czytaj dalej „Graf Cratedigger i Queen Size Records wracają”

Gdzie jest ich kasa, gdzie są ich perspektywy?

Elabs Crew wrócili. Zapewne na chwilę, bo potem znowu znikną na kilka lat (w ogóle?), i ponownie trzeba będzie wyczekiwać ich powrotu. Niemniej – bardzo dobrze się stało, że Demo 2016 finalnie się pojawiło, bo pozostawienie tego w szufladzie byłoby zajebiście wielkim grzechem Grafa, Ocho i Wyraza.
Czytaj dalej „Gdzie jest ich kasa, gdzie są ich perspektywy?”

A ich imię brzmi 275. Astrophase – recenzja plus konkurs

Delikatnie parafrazując jeden z najbardziej znanych polskich literackich cytatów można złapać się za głowę. Świadomość tego, że taka Ayala ma tylko tylu fanów na swoim fejsie paradoksalnie wcale nie powoduje, że trzeba zastanawiać się nad kondycją polskiego rapu. Po co? Nikomu to nie jest potrzebne. Czytaj dalej „A ich imię brzmi 275. Astrophase – recenzja plus konkurs”