
Czas start. Moje ulubione płyty 2019 roku. Na pierwszy ogień idzie druga dziesiątka.
Wstęp do podsumowania tutaj. Wstęp do wstępu (masło maślane) w tym miejscu.
Czytaj dalej Podsumowanie 2019: miejsca 20 – 11Czas start. Moje ulubione płyty 2019 roku. Na pierwszy ogień idzie druga dziesiątka.
Wstęp do podsumowania tutaj. Wstęp do wstępu (masło maślane) w tym miejscu.
Czytaj dalej Podsumowanie 2019: miejsca 20 – 11Kobiecy rap ma się dobrze, czyli Ryfa Ri in the muthafuckin’ place to be.
W Stanach kobiecy rap przeżywa chyba swój najlepszy okres. Liczba płyt, które są nie tylko warte uwagi, ale i wnoszą coś do całego gatunku, to nie tylko nagrania fenomenalnej Noname, ale i wiele innych, o których wypadałoby napisać osobny tekst. O tym jednak kiedy indziej.
Czytaj dalej Ryfa Ri “47UNK”Przejebajkowe opowieści z bloku obok.
Wcześniej już bardzo mocno propsowałem singlowe “Samotne Śniadanie”, które spełniło swoją rolę i strasznie mnie nakręciło na Stej Tru. I ten kawałek ciągle należy do grona tych wyjątkowych numerów, które nigdy, absolutnie nigdy nie leciały tylko raz.
Czytaj dalej WCK “Stej Tru”