
Było 20 płyt, dorzucam kolejnych 15, które warto znać. Po prostu.
Tak sobie pomyślałem, że warto jeszcze wspomnieć o produkcjach, które kręciły się całkiem blisko mojej listy „naj”, ale z różnych powodów nie znalazły się w, ekhm, finałowej dwudziestce.
Oto kilka albumów/epek z 2024 roku, które po prostu warto znać. I naprawdę są dobre.
- Awon & Phoniks Golden Era 2
- Decó Jazznik
- DonGuralEsko Miejskie ptaki
- Jig Magger Vibes, Beats & Melody
- Karol Guaguo Pełny przepływ
- Kaz Bałagane A nie mówiłem?
- Leo Ros & F.U.$. Anemoia
- Mad Skillz The Seven Number Ones
- Ol’ Burger Beats 74: Out Of Time
- Pękaty / Qzyn Nie napiszą o nas książek
- Rak Raczej / Qzyn Kwark
- Rapsody Please Don’t Cry
- Rubin, Kiper, DJ Rasel Monument
- ScHoolboy Q Blue Lips
- Sensi o34 Calling
Poza tym po kilku refleksjach i dzisiejszej pracy zdalnej z discmanem i ze słuchawkami na uszach, z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że DJ Duch i jego Summer in the City zasługuje na maksymalną ocenę i wpadnie do zaszczytnego grona na moim Rate Your Music, szczycącego się pięcioma gwiazdkami. Co prawda pozycja ta jeszcze dodana do bazy nie jest i pewno zrobię to w najbliższym czasie, ale na Discogs nota została już podkręcona.
No, i to by było chyba na tyle.