
Trochę mnie nie było. A jak nie byłem obecny, to znaczy, że miałem co robić.
Czytaj dalej „I po Lech Polish Hip-Hop Music Awards…”Trochę mnie nie było. A jak nie byłem obecny, to znaczy, że miałem co robić.
Czytaj dalej „I po Lech Polish Hip-Hop Music Awards…”Lech Polish Hip-Hop Music Awards już oficjalnie. Będzie się działo!
Czytaj dalej „O tym, jak tworzyć historię”Timing idealny. Opolski raper-wokalista zapowiada nowy album.
Tak słucham tego kawałka, słucham i dziwię się, dlaczego Jarecki jeszcze mocniej się nie przebił i nie osiągnął rozpoznawalności np. Mroza. Zresztą, nieważne, bo nowy singiel ma wszystko, żeby poruszyć tych bardziej czułych hip-hopowców (o losie), jak i masy nieświadomie obcujące z alternatywą.
Czytaj dalej „Jarecki „Mamo””„Ja i moje magnum i tylko kotom płoną oczy”.
Patrzę w swój kalendarz i okazuje się, że 9 września działo się całkiem sporo. O The Blueprint 3 Jaya-Z wspominałem już i na fanpage’u, i na Instagramie, więc nie ma sensu się powtarzać. Co z innymi płytami?
Czytaj dalej „Tego dnia #19: 9 września, czyli Te-Tris odpala magnum”Znalazłem swoje notatki, z których korzystałem przy tworzeniu podsumowania 2017 roku. Szybka piłka – 30 pozycji (plus pewien bootleg), które były blisko finałowej 50.
Kolejność alfabetyczna, uzupełnienie tej listy. Jedne lepsze, drugie gorsze, ale wszystkich słuchałem z przyjemnością w 2017 roku. Najbliżej „finału” były pogrubione pozycje, a Juan Pablo: The Philosopher poleciał ze łzami w oczach.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2017: prawie im się udało”