Moje ulubione płyty 2020 roku

Najwyższy czas na podsumowanie roku.

Tym razem sama lista – bez zbędnych opisów, same albumy, pure hip hop.

Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2020 roku”

Mój rok na Spotify

Czego słuchałem w 2020 roku na streamingach?

Coroczny szał na publikowanie playlist już minął kilka tygodni temu. Może to i dobrze, bo teraz ze spokojem mogę pokazać swojej statystyki, które najbardziej zaskoczyły… mnie. Jak to wszystko wyglądało?

Czytaj dalej „Mój rok na Spotify”

Ulubione płyty pierwszej połowy 2020 roku

Wybrałem 30 albumów, które sprawiły mi najwięcej przyjemności. 

Ten wpis miałem przygotowany od mniej więcej dwóch tygodni, ale jeszcze chwilę postanowiłem się wstrzymać, żeby nadrobić kilka produkcji. Niestety, żadna z nich nie zbliżyła się poziomem do moich ulubieńców z pierwszej połowy tego roku.

Czytaj dalej „Ulubione płyty pierwszej połowy 2020 roku”

A nie mówiłem? JWP/BC nie zawodzi nigdy

Więcej tu Jetlagz niż JWP/BC, ale to ciągle rap bez cenzury.

Szum Kosiego i Łajzola był super. Jedna z lepszych płyt tamtego roku i dowód na to, że weterani mogą całkiem nieźle sobie radzić na nowoczesnych podkładach bez spoglądania w stronę tandetnego disco.

Czytaj dalej „A nie mówiłem? JWP/BC nie zawodzi nigdy”