
Bierzcie, dopóki jedna z lepszych płyt ostatnich lat jest w takiej cenie. Niewiele więcej niż, ekhm, kraftowy kebab, więc warto.
Czytaj dalej „Market #21: Danger Mouse & Black Thought”Bierzcie, dopóki jedna z lepszych płyt ostatnich lat jest w takiej cenie. Niewiele więcej niż, ekhm, kraftowy kebab, więc warto.
Czytaj dalej „Market #21: Danger Mouse & Black Thought”Dzisiaj bohater jest tylko jeden. Dwie płyty producenta z Bostonu w naprawdę dobrej cenie. Lepsza i gorsza jak coś.
Czytaj dalej „Market #20: Statik Selektah”Można kupić ciekawsze rzeczy od płyt, ale tym razem radzę się zastanowić, bo warto uzupełnić swoje zbiory. A ceny są naprawdę korzystne.
Czytaj dalej „Market #19: Joey Bada$$, Common, E-40 i B-Legit”Kiedy istniał jeszcze rynek singli na CD to ukazywały się właśnie takie perełki. Legendarny numer zna każdy, a jak jest z jego remixem?
Czytaj dalej „O.S.T.R. „Kochana Polsko””Historia w tle jest tylko dodatkiem. Tych kilka prostych rymów nagranych na zajawie na cudownych podkładach to wyżyny polskiego hip-hopu.
Czytaj dalej „Amatowsky „Pełnia” + „Listen and Learn””Trochę dobrych ofert na płyty kompaktowe na Amazon Polska. Jak zwykle trzeba się pospieszyć, bo sztuk za wiele nie ma.
Czytaj dalej „Market #18: Common, Oddisee i IAM”Nie tylko słuchanie płyt skłania do refleksji. Przecież trzeba je jeszcze kupić, a że przypadkiem można do nich dokupić sok lub piwo, to nie pozostaje nic innego, jak tylko się ucieszyć.
Czytaj dalej „Czy Evidence kupowałby winyle w Biedronce?”
Takiego strzału w promocjach w ogóle się nie spodziewałem. Rynek śledzę od dawna, ale nie przypominam sobie, kiedy po raz ostatni widziałem przecenę świeżej hip-hopowej płyty o ponad 50%!
Szybki strzał, o którym dowiedziałem się przypadkowo. To jest prawdziwa promocja i… kto pierwszy ten lepszy. 23 zł za ostatni album Jaya-Z, 4:44, to naprawdę bardzo, ale to bardzo konkretne promo. Jeszcze trochę poczekamy aż będzie można go kupić za niecałe 20 zł, ale teraz nie ma się nad czym zastanawiać.
Czytaj dalej „Market #4: ostatni Jay-Z w cenie paczki fajek i zapalniczki”Kiedyś miałem taki notatnik, w którym spisywałem wszystkie swoje płytowe zakupy. Zrobiłem to specjalnie, żeby nie przekraczać zakładanego budżetu.
Tylko w 2011 roku wydałem… A zresztą, nieważne, nie chcę się wkurwiać. Dzisiaj przygotowałem coś specjalnego. Może ktoś z was skorzysta z kilku dobrych okazji?
Czytaj dalej „Market #1: Namysłowski, Playboy, The Mouse Outfit i rozterki Earla”Czy istnieją na tym świecie ludzie, którzy nie lubią Andrzeja Zauchy? Chyba nie, a nawet jeśli to trzeba nie mieć najwyraźniej serca, żeby nie okazać chociaż trochę sympatii dla tego jegomościa. Ci, którzy powątpiewają w talent i charyzmę artysty, może zostaną przekonani przez DJ-a Anusza, Błażeja Górniaka i… przeze mnie. Czytaj dalej „Andrzej Zaucha, czyli nieznana magia w pewnym mixie”