
W poprzednich miesiącach rządził polski rap. Znowu. I jak patrzę na te albumy to jakoś specjalnie zaskoczony nie jestem.
Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2024 roku”W poprzednich miesiącach rządził polski rap. Znowu. I jak patrzę na te albumy to jakoś specjalnie zaskoczony nie jestem.
Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2024 roku”O amerykańskich featuringach, nieznanych producentach i nowej, udanej płycie Kawa i kryształ opowiada jeden z pierwszych polskich traperów.
Czytaj dalej „Maciej Spons: Twój idol również zapłacił i mu się ktoś dograł”Wam się miejsce w uszach zrobi, kiedy Spons majka odstawi.
Czytaj dalej „Maciej Spons „Anty” (feat. Ras Kass) / „Kredyt” (feat. Michał Tomasik & Planet Asia)”Dwa w jednym, czyli jesienna deprecha bez tematów tabu.
Jeszcze upłynie trochę wody w Wiśle zanim należycie docenimy Vixagedon. Pozerka pod kiczowatym płaszczem, mrugnięcie okiem w stronę słuchacza i Biały Bocian w butelce Ciroca. Dla mnie ta konwencja to nie tylko ówczesna świeżość (halo, to już kilka lat temu było!), która świetnie broni się nawet dzisiaj, ale i naturalny luz, podejście do tworzenia rapu opartego na inspiracjach nie tylko współczesną sceną południa, ale i klasyką. W czasach COVID-19 dystans jest wskazany, ale i ten przydaje się również w stosunku do muzyki.
Czytaj dalej „Maciej Spons & Persi „OK Boomer / Niedziela Handlowa””Wybrałem 30 albumów, które sprawiły mi najwięcej przyjemności.
Ten wpis miałem przygotowany od mniej więcej dwóch tygodni, ale jeszcze chwilę postanowiłem się wstrzymać, żeby nadrobić kilka produkcji. Niestety, żadna z nich nie zbliżyła się poziomem do moich ulubieńców z pierwszej połowy tego roku.
Czytaj dalej „Ulubione płyty pierwszej połowy 2020 roku”Trzy tygodnie przerwy pozwoliły i posłuchać, i poczytać.
Tym razem zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę. Majówka, święta i wiele innych spraw. A przez ten czas działo się całkiem sporo – mieliśmy okazję sprawdzić książkę Quebonafide, Kuby Stemplowskiego i Wojtka Koziary, uczestniczyć w gali Popkillerów, a także przesłuchać kilka ciekawych płyt. Nieprzypadkowo wspominamy też o Pete Rocku.
Czytaj dalej „Rap na chacie #3: Popkillery i Quebonafide”