
W poprzednich miesiącach rządził polski rap. Znowu. I jak patrzę na te albumy to jakoś specjalnie zaskoczony nie jestem.
Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2024 roku”W poprzednich miesiącach rządził polski rap. Znowu. I jak patrzę na te albumy to jakoś specjalnie zaskoczony nie jestem.
Czytaj dalej „Moje ulubione płyty 2024 roku”Staż i ciągła zajawka nie zawsze gwarantują poziom. Skład z południowej Polski jest tego najlepszym przykładem.
Czytaj dalej „Definicja Crew „Ponadczasowo””Przez dwa kwadranse beatmakerzy musieli udowodnić swoją przydatność dla moich głośników. Miałem więc czego słuchać.
Czytaj dalej „Tylko pół godziny, a ile frajdy”Jeżeli miałbym komuś pokazać płytę, która jest dla mnie definicją hip-hopu to nowe dzieło Matisa byłoby jednym z pierwszych wyborów.
Czytaj dalej „Matis „monochromatism””Dwanaście miesięcy ze spoko albumami, na których były numery wybitne. I nic więcej. Tak zapamiętam 2023 rok w rapie.
Czytaj dalej „20 ulubionych albumów 2023 roku plus dwa dodatkowe. I jeden kawałek”Hip hip hurra…gun, czyli polski boom bap ma się nawet nieźle.
Przejdę od razu do rzeczy, bo trochę mnie już boli kark od tych ruchów, które dość komicznie wyglądają w wykonaniu trzydziestokilkulatka. Tak właśnie działa Boom Bap Kingz, nowy album składu z jedną z najfajniejszych nazw w Polsce.
Czytaj dalej „Hurragun „Boom Bap Kingz””