Możecie mi wierzyć lub nie, ale przez ostatnie tygodnie naprawdę nie było konkretnych promocji płytowych. Jak jest teraz?
Słabo.
Czytaj dalej „Market #6: francuski mistrz za 10 zł?”Możecie mi wierzyć lub nie, ale przez ostatnie tygodnie naprawdę nie było konkretnych promocji płytowych. Jak jest teraz?
Słabo.
Czytaj dalej „Market #6: francuski mistrz za 10 zł?”Ostatnio coś słabo z tymi promocjami. Da się jednak znaleźć kilka perełek za naprawdę niewielkie pieniądze.
Radzę się wybrać do kilku Matrasów i pod żadnym pozorem nie sprawdzać ich oferty online. Nie ma sensu, a zaoszczędzicie sporo czasu. Zagranicą znowu cienko, nie znalazłem ostatnio nic ciekawego, ale…
Czytaj dalej „Market #2: zniszczony digipak, klasyka i cyfrowe rabaty”Ciężko mi jednoznacznie określić, ile z dzisiejszych pozycji brałem poważnie pod uwagę w kontekście umieszczenia ich w topie wszystkich topów, ale raczej mało ich nie było. Większość z tych bonusów naprawdę jest dobra, a niektóre w pewnych kręgach uważane są wręcz za wybitne. No poważnie zabrzmiało teraz…
Okej, słowem drugiego wstępu. Dzisiejszy part to taki poważny bonus. Nie ma tutaj hierarchizacji, a sama kolejność jest oczywiście alfabetyczna. Dzisiaj bardzo krótkie wyjaśnienia, często jednozdaniowe. Dłuższe przyjdą od 30 miejsca w górę.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2016: 150-101”Jedną z podstawowych zasad hip-hopu jest to, że nie wolno się sprzedać. Nie jestem hip-hopowcem w pełnym tego słowa znaczeniu (a w zasadzie to nigdy nim nie byłem), więc z przyjemnością sobie testowałem usługę Tidala.
Czytaj dalej „Czym mnie kupił Tidal?”
Niewielka cześć z dzisiejszych wyborów miała wielkie szanse na to, żeby znaleźć się jeszcze wyżej. Z różnych powodów, znanych oczywiście tylko mojej osobie, pozostały na miejscach 50-21. Bywa.
Czytaj dalej „Podsumowanie roku 2015. 50-21”