
Jedne z najlepszych kompilacji ostatnich lat są ponownie dostępne. Radzę się spieszyć.
Czytaj dalej „DJ Anusz z reedycjami mixów z twórczością Andrzeja Zauchy”Jedne z najlepszych kompilacji ostatnich lat są ponownie dostępne. Radzę się spieszyć.
Czytaj dalej „DJ Anusz z reedycjami mixów z twórczością Andrzeja Zauchy”Kilka dni temu pisałem o dwóch koncertach Xzibita w Polsce. Czas na innego klasyka.
Napiszę po raz kolejny – nie jestem fanem Wu Tangu jako całości, ale kręcą mnie za to ich solówki. W szczególności te Ghostaface’a – mojego ulubionego rapera z kolektywu.
Czytaj dalej „Ghostface Killah zagra w Warszawie”Polska szkoła plakatu ma się bardzo dobrze, co widać na załączonej grafice. Za kilka dni rusza kolejne Winylobranie i zachęcam wszystkich do udziału z dwóch powodów. Po pierwsze będziecie mogli dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy a propos projektowania okładek płyt, a po drugie możecie zwyczajnie pomóc. Zainteresowani? W środku szczegóły.
Czytaj dalej „Winylobranie w Galerii Kordegarda”
Czy istnieją na tym świecie ludzie, którzy nie lubią Andrzeja Zauchy? Chyba nie, a nawet jeśli to trzeba nie mieć najwyraźniej serca, żeby nie okazać chociaż trochę sympatii dla tego jegomościa. Ci, którzy powątpiewają w talent i charyzmę artysty, może zostaną przekonani przez DJ-a Anusza, Błażeja Górniaka i… przeze mnie. Czytaj dalej „Andrzej Zaucha, czyli nieznana magia w pewnym mixie”
Ciężko mi jednoznacznie określić, ile z dzisiejszych pozycji brałem poważnie pod uwagę w kontekście umieszczenia ich w topie wszystkich topów, ale raczej mało ich nie było. Większość z tych bonusów naprawdę jest dobra, a niektóre w pewnych kręgach uważane są wręcz za wybitne. No poważnie zabrzmiało teraz…
Okej, słowem drugiego wstępu. Dzisiejszy part to taki poważny bonus. Nie ma tutaj hierarchizacji, a sama kolejność jest oczywiście alfabetyczna. Dzisiaj bardzo krótkie wyjaśnienia, często jednozdaniowe. Dłuższe przyjdą od 30 miejsca w górę.
Czytaj dalej „Podsumowanie 2016: 150-101”Smutna historia. Niedawno minęła 25 rocznica śmierci jednego z najlepszych polskich głosów w historii, więc z tej okazji dwie rzeczy: goodtop oraz mix. Tak, tak, miał być Madlib, ale co ja na to poradzę?
Pierwszy subiektywny goodtop był poświęcony w całości Prince’owi, kiedy to wybierałem swoje ulubione kawałki i albumy nagrane przez Księcia. Drugi miał być poświęcony Madlibowi, ale odłożyłem ten „projekt” na później i będzie to zapewne trzecia część tego na maks nieregularnego i idącego swoją drogą cyklu. Dzisiaj pora na inną wielką i ponadczasową postać. Andrzeja Zauchę.
Czytaj dalej „goodtop #2: Andrzej Zaucha”