Tego dnia #21: Pierwszy rap na płycie kompaktowej

Rap, rock, automaty perkusyjne, CD. 

Nigdy nie byłem wielkim fanem Run-D.M.C., ale prawie cała dyskografia tria Run, D.M.C. i Jam Master Jay, który dziś obchodziłby swoje 55. urodziny, stoi na mojej półce. Jest jednak dobry moment, żeby wspomnieć o drugiej płycie nowojorskiego składu.

Czytaj dalej „Tego dnia #21: Pierwszy rap na płycie kompaktowej”

Peja/Slums Attack „G.O.A.T.”

LL Cool J powinien zbijać pionę z Magierą.

Niekoniecznie z samym Peją, bo Poznaniak słynny skrót rozwinął trochę inaczej, ale za to powinien spotkać się z wrocławskim producentem i zapytać się, jak to jest być najlepszym.

Czytaj dalej „Peja/Slums Attack „G.O.A.T.””

Tego dnia #19: 9 września, czyli Te-Tris odpala magnum

„Ja i moje magnum i tylko kotom płoną oczy”.

Patrzę w swój kalendarz i okazuje się, że 9 września działo się całkiem sporo. O The Blueprint 3 Jaya-Z wspominałem już i na fanpage’u, i na Instagramie, więc nie ma sensu się powtarzać. Co z innymi płytami?

Czytaj dalej „Tego dnia #19: 9 września, czyli Te-Tris odpala magnum”

Market #6: francuski mistrz za 10 zł?

Możecie mi wierzyć lub nie, ale przez ostatnie tygodnie naprawdę nie było konkretnych promocji płytowych. Jak jest teraz?

Słabo.

Czytaj dalej „Market #6: francuski mistrz za 10 zł?”

Tego dnia #12: 8 sierpnia

Siedzę, pracuję, w tle leci Brasil Bam Bam Bam. W końcu patrzę w kalendarz. Dużo fajnych rzeczy działo się 8 sierpnia, więc trochę szkoda by było, gdybym nic o nich nie wspomniał. Szybki research polskiej strony internetu dał mi do zrozumienia, że należy to zrobić, bo nikomu innemu zwyczajnie się nie chciało.
Czytaj dalej „Tego dnia #12: 8 sierpnia”