Nadszedł czas, żeby spojrzeć na festiwal trzeźwym okiem. Tak trochę. Czytaj dalej „Zapiski festiwalowe #3: MVP zostaje w Płocku”
Zapiski festiwalowe #3: MVP zostaje w Płocku
Nadszedł czas, żeby spojrzeć na festiwal trzeźwym okiem. Tak trochę.
Nadszedł czas, żeby spojrzeć na festiwal trzeźwym okiem. Tak trochę.
Nadszedł czas, żeby spojrzeć na festiwal trzeźwym okiem. Tak trochę. Czytaj dalej „Zapiski festiwalowe #3: MVP zostaje w Płocku”
Czy wiecie, co Polish Hip-Hop Festival ma wspólnego z Pawłem Zarzecznym?
Parafrazując tytuł jego książki – zawsze byli najlepsi. Przynajmniej w wydaniu krajowym, bo konkurencję wciągają niczym Kozak kreski w najlepszych latach RRX.
Czytaj dalej „Polish Hip-Hop Festival – Zarzeczny by tu oszalał”Okej, przyszedł kwiecień, więc zaczynam rozkminiac czy warto jechać na dwa czeskie festiwale. Na jednym z nich będę na pewno, co do drugiego to się jeszcze zastanawiam, ale coraz bardziej przekonuje mnie do siebie (ach, ten Jamiroquai). Zacznijmy jednak od tegorocznego pewniaka, którym jest Hip Hop Kemp. Czytaj dalej „Kemp 2017 #1: introdukcja i pierwsi artyści”
Delikatnie parafrazując jeden z najbardziej znanych polskich literackich cytatów można złapać się za głowę. Świadomość tego, że taka Ayala ma tylko tylu fanów na swoim fejsie paradoksalnie wcale nie powoduje, że trzeba zastanawiać się nad kondycją polskiego rapu. Po co? Nikomu to nie jest potrzebne. Czytaj dalej „A ich imię brzmi 275. Astrophase – recenzja plus konkurs”
Przemyślenia na temat Audioriver zapewne zostawię jeszcze w tym tygodniu, ale na razie muszę się skupić na tych z innego płockiego festiwalu, bo dają chyba więcej do myślenia. Czytaj dalej „10 wniosków po Polish Hip-Hop TV Festival w Płocku”