Mada x Temzki „W szeregu (dziwko!)”

Mada znowu cwaniakuje. Tym razem bardziej literacko i z rozkręcającym się Temzkim.

WCK nie zwalnia tempa. Po premierze Kuchni polskiej Kuby Knapa, o której lepszej części, Fundamencie, pisałem tutaj, z nowym projektem startuje Mada. O jego Chropowato też kiedyś pisałem, a nawet chwaliłem w jeszcze innych miejscach.

Czytaj dalej „Mada x Temzki „W szeregu (dziwko!)””

Sarcast „Jerycho”

Kaszubski duet wraca. I pokazuje środkowy palec.

Podoba mi się, że są tacy, którzy prasówki przesyłają też w formacie .pages. Nie to, żeby to w jakikolwiek sposób na coś wpływało, ale pierwszy mały plus już jest. Drugim jest „Jerycho”, czyli nowy numer dawno niesłyszanego duetu Sarcast, o którym ciepło pisałem tutaj.

Czytaj dalej „Sarcast „Jerycho””

Jarecki „Mamo”

Timing idealny. Opolski raper-wokalista zapowiada nowy album.

Tak słucham tego kawałka, słucham i dziwię się, dlaczego Jarecki jeszcze mocniej się nie przebił i nie osiągnął rozpoznawalności np. Mroza. Zresztą, nieważne, bo nowy singiel ma wszystko, żeby poruszyć tych bardziej czułych hip-hopowców (o losie), jak i masy nieświadomie obcujące z alternatywą.

Czytaj dalej „Jarecki „Mamo””

Gang Starr „Lovesick (John Waddell Upbeat Mix)”

Jak w prosty sposób można przebić DJ-a Premiera?

Nie to, że jestem jakimś wielkim fanem Gang Starr, bo nawet o zeszłorocznym albumie już nie pamiętam (nawet z tym, jak się nazywał), ale dziwnym trafem dzisiaj pół dnia o DJ-u Premierze i Guru myślałem.

Czytaj dalej „Gang Starr „Lovesick (John Waddell Upbeat Mix)””

Małach „Wrrr”

Lepsza część stołecznego duetu daje nadzieję na dobry solowy album.

Wczesne płyty Małacha z Rufuzem były dla mnie przeraźliwie nudne. Niczym nie wyróżniające się z tłumu wszystkich tych, którzy próbowali być quasi Hemp Gru bez hempu.

Czytaj dalej „Małach „Wrrr””