Emikae x Pehu „Exp.”

I brawa dla Radomia, należy im się ten awans.

Gdzieś słyszałem, że Radom ma być stolicą Mazowsza z czym się absolutnie nie zgadzam i to nawet nie dlatego, że jestem płocczaninem. Zgadzam się natomiast z tym, że rap z tego miasta ma się całkiem nieźle i trochę awansuje w mojej polskiej hierarchii. KęKę może ostatnio nie imponuje (i siedzi cicho), ale w tym roku trochę namieszał Absynth, nieźle zapowiada się produkcja Tytuza. Swoje robią jeszcze Emikae i Pehu.

Czytaj dalej „Emikae x Pehu „Exp.””

Market #15: Maroons „Ambush” za 15 zł z darmową wysyłką

Jedyny album Lateefa i The Chiefa w cenie dobrego kebaba.

Do Black Friday jeszcze kilka dni, ale zajebistą promocję znalazłem dzisiaj na polskim Dodaxie. Spełnienie marzeń wszystkich truskuli, jedna z lepszych płyt 2004 roku, czyli Ambush duetu Maroons, który tworzyli Lateef the Truth Speaker i Chief Xcel. Ja bym się nie zastanawiał tylko wrzucał do koszyka i czekał na listonosza. Kompakt, zapewne w wydaniu europejskim, znajdziecie tutaj.

Czytaj dalej „Market #15: Maroons „Ambush” za 15 zł z darmową wysyłką”

Tego dnia #10: 20 kwietnia

Północna Karolina miała fajną grupę rapową, aczkolwiek maksymalnie nudną. Detroit miał kolesia, który swój sampler nazywał dziwką i otwarcie mówił, że jest jego alfonsem. Londyn miał dwóch zajebistych raperów, którzy w młodym wieku wyjechali do USA i stali się legendami. O jednym z tej dwójki dzisiaj. Zdjęcie dużo mówi, nie?

Kogo obchodzą dzisiejsze urodziny takich asów jak Little Brother? Podejrzewam, że nikogo, ale wspominam o tym, bo sam bardzo lubię ich Leftback z 2010 roku i spędziłem dużo fajnych chwil przy tym albumie. Kupiłem go kiedyś na eBayu za jakieś na maksa śmieszne pieniądze.

Czytaj dalej „Tego dnia #10: 20 kwietnia”