Lord Metro. Blunted Album – recenzja

metro blunted album

Okładka może być trochę niejednoznaczna, bo tak naprawdę z czym my na Blunted Album będziemy obcować? Bardziej ze słoneczną i zadymioną Kalifornią czy może z powoli upadającym Detroit cały czas tęskniącym za J Dillą? Takie proste pytanie, a odpowiedź paradoksalnie bardzo trudna.

Zostawiając ten dylemat na później – warto jednak zacząć od jednej z kluczowych rzeczy. Weźcie pod uwagę, że ktokolwiek by nie robił zestawienia najlepszych polskich producentów to trochę głupio by poczynił, gdyby pominął Metro. Hecą jest jednak to, że wcale nie jest wykluczone, że kolo z Brzegu by się do takiej listy… najzwyczajniej w świecie nie załapał.

Czytaj dalej „Lord Metro. Blunted Album – recenzja”

Średniej jakości winylowe nocne podróże

Dotarły dzisiaj w końcu do mnie długo oczekiwane paczki z płytami, w tym kilka, na które bardzo mocno sobie ostrzyłem zęby. Jak się, kurwa, okazało – niepotrzebnie. Czytaj dalej „Średniej jakości winylowe nocne podróże”

Metro: Jesteśmy nienormalni i robimy to z pasją

metro blunted album

Idea przeprowadzania rozmów na goodkidzie chodziła za mną od jakiegoś czasu, ale chciałem żeby ten pierwszy raz był wyjątkowy. W końcu projekt doszedł do skutku i oto przed wami moja rozmowa z być może najlepszym aktualnie polskim producentem. Metro, wcale nie pierwszy z brzegu, ale prawdopodobnie pierwszy w ogóle.

Trochę się trzeba było pomęczyć, ale warto było. Nie dość, że Metro okazał się zajebistym rozmówcą to na dodatek od kilku dni zasłuchuje się w jego najnowsze dzieło, które tak mocno namieszało na moich wstępnych końcoworocznych listach, że… A nawet wam nie będę teraz opowiadał, bo na dniach recenzja tego podwójnego wosku, a tymczasem sprawdźcie co ma do powiedzenia ten wyjątkowy na naszym podwórku beatmaker. Bon apetit.

Czytaj dalej „Metro: Jesteśmy nienormalni i robimy to z pasją”