„Dwa nieprawdopodobne albumy Pete Rocka”

Druh Sławek prawdę ci powie.

Ostatnio słucham tego Pete Rocka i nie mogę wyjść z podziwu. Jak za dawnych lat. Znacząco zyskało u mnie pierwsze, momentami cudowne Soul Survivor, czego niestety nie mogę napisać o następcy dzieła z 1998 roku. Wydane sześć lat później Soul Survivor 2 powoduje grymas na mojej twarzy. Może nie aż taki, jak przy tym czymś, ale strasznie dziwnie się czuję słuchając tej płyty.

Czytaj dalej „„Dwa nieprawdopodobne albumy Pete Rocka””

Whiskey, Fela Kuti, afery i najlepsze beaty Pete Rocka

Pojechałem do domu. Musiałem się wyciszyć, przemyśleć kilka rzeczy, wymienić płyty i zabrać cieplejszą kurtkę. Gdzieś tam obok niezmierzonych ilości alkoholu i spacerów po lesie uświadomiłem sobie kilka rzeczy. Pomijam już to, że są zamknięte w jednym pudełku. Czytaj dalej „Whiskey, Fela Kuti, afery i najlepsze beaty Pete Rocka”