Zapiski festiwalowe #5: nowe rozdanie

Już oficjalnie. Są pierwsze szczegóły Polish Hip-Hop Festival 2019. I ja tam się cieszę.

Już oficjalnie. Są pierwsze szczegóły Polish Hip-Hop Festival 2019. I ja tam się cieszę.

U mnie będzie krótko, przynajmniej teraz.

W pocie czoła trwają przygotowania do kolejnej, siódmej już edycji Polish Hip-Hop Festival. W końcu nadszedł ten moment, kiedy możemy zdradzić nazwiska pierwszych wykonawców. A są to Sokół, PRO8L3M, Tuzza (jedni z moich zeszłorocznych faworytów), Flaszki i Szlugi i… Islandczyk Emmsjé Gauti. Mocny strzał na sam początek i nie będę ukrywał – właśnie tak miało być. Trochę jak u Hitchcocka – najpierw trzęsienie ziemi, potem napięcie jeszcze będzie rosło.

Polskich wykonawców znacie doskonale, więc nie będę się za bardzo rozpisywał (napomknę tylko, że Wojtek Sokół to dla mnie więcej niż udany album i płyta, w której za każdym razem odkrywam coś nowego), jednak najbardziej cieszy mnie to, że udało się ściągnąć Emmsjé Gautiego. Dla wielu tajemnica, ale zapewniam, że warta uwagi.

Reasumując – największa hip-hopowa impreza w Polsce odbędzie się w dniach od 1 do 3 sierpnia w moim rodzinnym Płocku. Pierwsza pula biletów w cenie 120 zł (do 31 marca) dostępna jest tutaj.

Aha, i Polish Hip-Hop Festival będzie miał w tym roku aż cztery sceny. Więcej informacji na stronie festiwalu.

Autor: Dawid Bartkowski

Bloger, pismak, krytyk, prowokator, pijarowiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *