
Wiosna w pełni, więc słuchanie Disposable Arts to czynność wyjątkowa, wręcz wskazana. Potem przyjdzie czas na lato i… sami wiecie co.
Czytaj dalej „Masta Ace „Disposable Arts””Wiosna w pełni, więc słuchanie Disposable Arts to czynność wyjątkowa, wręcz wskazana. Potem przyjdzie czas na lato i… sami wiecie co.
Czytaj dalej „Masta Ace „Disposable Arts””Jak Cali Agenci mam na dobre życie chęci.
Klasyczny wers Rycha z „Właściwego wyboru” wspominam nieprzypadkowo, bo How The West Was One wpadło na mój odsłuch po dobrych kilku latach przerwy. I w końcu mnie zachwyca. Nie to co kiedyś.
Czytaj dalej „Cali Agents ”How The West Was One””