Najlepsze muzyczne profile na Facebooku

facebook logo

Facebook jest jaki jest, opinie są podzielone, ale dla mnie stał się on w pewnym momencie głównym źródłem informacji muzycznych. Jest na nim 7 takich stron, które zawsze dostarczają mi odpowiednich i wartościowych treści.

Jakiś czas temu zrobiłem sobie porządki na Facebooku. Jest to o tyle istotne, że teraz stał się on dla mnie bardzo, ale to naprawdę bardzo pożytecznym narzędziem. Jak będziecie chcieli i będziecie grzeczni, to powiem wam jak to zrobiłem. Myślę, że warto się postarać.

Czytaj dalej „Najlepsze muzyczne profile na Facebooku”

Czy warto kupować używane płyty?

Źródło: papermag.com
Źródło: papermag.com

Przychodzi w końcu dzień, kiedy chcesz być fajny. Postanawiasz zostać kolekcjonerem płyt.

Gratuluję, bo w mojej iluś tam stopniowej skali oceniania ludzkości zdobywasz punkt na starcie. Przy okazji zaczynasz zadawać sobie bardzo ważne pytanie: czy warto kupować używane płyty?

Czytaj dalej „Czy warto kupować używane płyty?”

Prawie jak Kendrick. Oxymoron – recenzja

oxymoron

Kto nie czekał ten trąba. Nawet ja, mimo że już tak mocno nie siedzę w rapie, nie mogłem pominąć tego wydarzenia. A mam wrażenie, że premierę Oxymoronu wydarzeniem trzeba nazwać. Tylko nie takim, jakim się może wydawać.

Nie wykluczam sytuacji, że Black Hippy zdominują całą scenę na lata. Próżno szukać w mainstreamie tak charyzmatycznych i piekielnie uzdolnionych postaci jak Kendrick Lamar, Schoolboy Q, Jay Rock i AB-Soul. Płyta tego pierwszego, niemalże doskonały good kid, m.A.A.d City, udowodniła mi, że mam jeszcze czego szukać w głównym nurcie. Ba, z miejsca stała się dla mnie pozycją klasyczną. Wydawnictwa Jay Rocka i AB-Soula średnio przypadły mi do gustu, aczkolwiek nie mogę odmówić im wysokiego poziomu artystycznego. Zostaje jeszcze Schoolboy Q.

Czytaj dalej „Prawie jak Kendrick. Oxymoron – recenzja”