
Płyty producenckie od zawsze cierpią na pewną bolączkę. Nie inaczej jest tym razem. A szkoda, bo podkłady Emade to poziom światowy.
Czytaj dalej „Emade „Album producencki” (+ skany „DosDedos”, „Fluid”, „Ślizg”)”Płyty producenckie od zawsze cierpią na pewną bolączkę. Nie inaczej jest tym razem. A szkoda, bo podkłady Emade to poziom światowy.
Czytaj dalej „Emade „Album producencki” (+ skany „DosDedos”, „Fluid”, „Ślizg”)”Tytuł posta nie jest przypadkowy i nie mam tu na myśli fragmentu tekstu jednego z moich ukochanych zespołów (tak, Papa Dance to jeden z moich ukochanym zespołów).
Właśnie teraz słucham sobie nowej płyty Otsochodzi i nasuwają mi się pewne refleksje. Spowodował je… sam Asfalt Records. O co chodzi jak raper? #vnm
Czytaj dalej „Maxi singiel krótko trwa, piękny sound znika jak wiatr”