Fonetyczna Estrada #5: Wiesiek jako lider Turbozespołu

Dzisiaj odcinek jest wyjątkowy z co najmniej dwóch powodów. Pierwszym będzie to, że dzisiaj kompletnie nie będę pisał o remixach trzeciej części, ale radzę nie pomyśleć sobie, że nie ma po prostu o czym. Drugim będzie to, że wkroczyliśmy wreszcie na pewien pułap, z którego później już… A tam, cicho być.

Fonetyczna Estrada #4: niedzielna miłość

Nie wygląda zbyt optymistycznie ta okładka drugiej części Fonoteki, nie? Na szczęście aż tak ponuro nie jest, więc tę grafikę mozna potraktować jako mocny pstryczek w nos dla każdego zainteresowanego. Jeszcze mocniejszy będzie,  jak bardziej zagłębimy się w to, co znajduje się w środku.

Fonetyczna Estrada #3: teraz albo nigdy

Tydzień temu pisałem o spin offie całej Fonoteki, za który „odpowiadała” Orkiestra Rozrywkowa PRiTV. Był tam taki kawałek w ich wykonaniu, który nazywał się „Now or never”. Pomijając już to, że tutaj te małe arcydzieło ponownie usłyszymy, to warto go także traktować jako taką małą antycypację… całej serii.

Fonetyczna Estrada #2: orkiestro, graj

Nie wiem czy „spin-off” będzie najodpowiedniejszym określeniem na tę raptem trzyczęściową „odnogę” głównej serii, ale uznajmy, że tak będzie najlepiej. Tylko nie traktujcie tego jak piąte koło u wozu, bo tak naprawdę poziom muzyczny i ten „groove” stoi na równi z całą Fonoteką. Brzmi nieźle, prawda?

Fonetyczna estrada #1: prawdziwe intro

Tydzień temu zapowiadałem cykl, w którym to będę chciał w jakiś sposób przybliżyć wam doskonałą inicjatywę, którą jest Fonoteka. Zanim przejdziemy do sedna zapraszam na małe intro, w którym to przedstawię kilka (nie)istotnych informacji, które być może będą miały wpływ na następne teksty.