Jedną z podstawowych zasad hip-hopu jest to, że nie wolno się sprzedać. Nie jestem hip-hopowcem w pełnym tego słowa znaczeniu (a w zasadzie to nigdy nim nie byłem), więc z przyjemnością sobie testowałem usługę Tidala.
Czytaj dalej „Czym mnie kupił Tidal?”
Tag: mp3
Niezależność sklepowa
Kapitalizm kapitalizmem, ale szanujmy tych, którzy występują częściowo przeciwko niemu. Czasami nawet on schodzi na dalszy plan w obliczu czegoś, czego zaczyna powoli brakować. Mogłoby się tak w pierwszej chwili wydawać, ale jednak czy aby na pewno? Czytaj dalej „Niezależność sklepowa”
Nowe kierunki? Azymut EP – recenzja
Co można zrobić w 21 minut i 53 sekundy? Bardzo dużo, a co konkretnie to najlepiej wiedzą panowie z mono.log, bo nie dość że stworzyli jeden z najbardziej pominiętych projektów w tym roku, o którym nie usłyszy chyba nikt (ich strata) poza gronem „poszukiwaczy” to w dodatku bawią się w eksplorację terenów, których polscy hip-hopowcy nie tykają za często. Czytaj dalej „Nowe kierunki? Azymut EP – recenzja”
Winy: lowe czy love
Napisać wam, że odkryłem winyle na nowo? Nie, bo byłaby to totalitarna ściema, ale jeden fakt jest taki, że uświadomiłem sobie jedną rzecz jeszcze mocniej. Każdy powinien wiedzieć, że pliki są jednak lepsze niż jakieś tam wyryte rowki dostępne za gruby hajs. Czytaj dalej „Winy: lowe czy love”
DJ Taśmowo-winylowa relaksacja
Można pomyśleć, że za dużo ostatnio tu się pojawia wpisów o mixach. Przecież Fonoteka i te sprawy. Dzisiaj jest jednak okazja, bo był to pewien październikowy dzień roku 2006. Czytaj dalej „DJ Taśmowo-winylowa relaksacja”