Nie no. Mamy początek roku, a już młodzież w okresie gimnazjalno-wczesnolicealnym prorokuje, że mamy płytę roku. A nawet nie prorokuje, tylko ona to wie. Pytanie: po co taka „młodzież” tego słucha?
Czytaj dalej „Same sztosy? Oj nie… Ludzie Sztosy – recenzja”