Tego dnia #5: 18 października

digable-planets-promo-poster

Trochę mniej się dzieje ostatnio na blogu i społecznościówkach, ale ma to związek z moją przeprowadzką do stolicy. Powoli wychodząc z wszystkich kryzysów z tym związanych i sprawdzając kilka dni temu w kalendarzu zbliżające się rocznice, doszedłem do wniosku, że takie dni jak 18 października zdarzają się bardzo rzadko. To były płyty, a nie… Czytaj dalej „Tego dnia #5: 18 października”

Uciekłem ze szkoły, żeby łowić bluesa

atmosphere fishing blues

Jeszcze dwa miesiące temu zapewne bym powiedział, że na Kempa biorę ze sobą tylko hip-hopowe tegoroczne dwie płyty. Niestety, ale po czasie dochodzę do wniosku, że tylko jedna z nich zostanie ze mną na dłużej, a druga idzie do czyśćca, bo być może dostanie jeszcze kiedykolwiek szansę (chociaż sam w to wątpię). Czytaj dalej „Uciekłem ze szkoły, żeby łowić bluesa”