
Pewien dzień grudniowy. By nienawidzić polskiego rapu, miałem powód nowy.
Czytaj dalej „Piękne dwudziestoletnie”Pewien dzień grudniowy. By nienawidzić polskiego rapu, miałem powód nowy.
Czytaj dalej „Piękne dwudziestoletnie”Kultowy „debiut” kultowego producenta sprawdza się nie tylko w leniwą, słoneczną niedzielę.
Czytaj dalej „DJ Jazzy Jeff „The Magnificent” (2002)”Trochę mnie nie było. A jak nie byłem obecny, to znaczy, że miałem co robić.
Czytaj dalej „I po Lech Polish Hip-Hop Music Awards…”Bez juwenalia core i przymilania się boomerom szukającym rapu w Trójce.
Czy nowy album Grubsona jest godnym następcą Gatunku L?
Czytaj dalej „Grubson „AKUSTYCZ(NIE)ZUPEŁNIE””