Podsumowanie roku 2015. Suplement

suplement

100 to niemała liczba, aczkolwiek nie umieściłem w swoim podsumowaniu kilku znaczących pozycji. Krótko bez jakichkolwiek opisów 20 płyt. Do tego kilka specjalności.

20 płyt, które ostatecznie się nie zmieściły lub delikatnie były brane pod uwagę:

Bardzo blisko listy:

BZN Reditum

Towkio .Wav Theory

Trochę dalej:

BADBADNOTGOOD & Ghostface Killah Sour Soul

Drake If You’re Reading This It’s Too Late

Drake & Future What a Time to be Alive

Dwa Sławy Ludzie Sztosy

Eskaubei Denz EP

Goldlink And After That, We Didn’t Talk

Growbox Growbox

Kazumi Kaneda Beginning of Thought

Kękę Nowe Rzeczy

Kortez Bumerang

Leski Splot

mono.log Azymut EP

Roni Jesień/Zima Mixtape

Sarcast Syn Słońca

Stara Rzeka Zamknęły się Oczy Ziemi

Sufjan Stevens Carrie & Lowell

VA Albo Inaczej

VA Uchi Clothing x Vice – The Order Out Of Chaos Mix

Specjalności:

Miejsce specjalne album: Gang Albanii Królowie Życia

Miejsce specjalne singiel: Popek x Matheo „Wodospady”

Najczęściej słuchany album niewydany w 2015 roku: Herbert with Dani Siciliano Around the House

Piosenka roku: brak, ale duże szanse dla „Shutdown” Skepty z tych mniej oczywistych

Rozczarowanie w płytach: Joey Bada$$ B4.DA.$$ i Lupe Fiasco Tetsuo & Youth

Żałuję, że nie zdążyłem sprawdzić: Jacek Sienkiewicz Drifting i The Age Of L.U.N.A Live Under No Authority

Za „słabo” słuchałem: Tame Impala Currents

Osobiste wydarzenie w grach, którego nie kupiłem i nie sprawdziłem: Risen 3 na PS4

Casual: Lyle & Scott

Czy jestem z czegoś dumny? Tak.

Czy coś bym zmienił? Nie.

Czy czegoś żałuję? Nie.

Bonus:

Specjalne podziękowania dla wszystkich tych, którzy byli dla mnie ważni.

Autor: Dawid Bartkowski

Bloger, pismak, krytyk, prowokator, pijarowiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *