Ewolucja podróżnicza. Journey / Evolution – recenzja

graf journey evolution

Człowiek o jednej z najlepszych ksywek w polskim hip-hopie robi za najlepszą aktualizację do Automapy, która pokazuje najkorzystniejsze skróty pomiędzy Dzierżoniowem a Nowym Jorkiem, Detroit i Los Angeles. Tak, nie ma się co śmiać.

Czytaj dalej „Ewolucja podróżnicza. Journey / Evolution – recenzja”

A ty jak zbierasz pieniądze?

delasoul

Wystarczyło kilkadziesiąt godzin, żeby zdobyć kilkaset tysięcy dolarów. Ile musisz na to pracować? Podejrzewam, że mniej więcej tyle co i ja. Długo. Im się jednak udało. W dziwny, niekonwencjonalny i rzadko spotykany sposób jak na branżę muzyczną. Czytaj dalej „A ty jak zbierasz pieniądze?”

Ten house i sentyment

frankie knuckles

Nie jestem zbyt sentymentalny, jeśli chodzi o obchodzenie rocznic. Mam być szczery? Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Dokładnie tak, jak rapował Tede na Powrócifszy Warszawskiego Deszczu w świetnym skądinąd „Świat Zwariował w 33 Lata”. To jak będzie z Frankie Knucklesem?
Czytaj dalej „Ten house i sentyment”

Nie każdy jest gwiazdą. To Pimp a Butterfly – recenzja

kendrick lamar to pimp a butterfly

Nie każdy jest gwiazdą, ale na samym początku płyty tajemniczy głos mówi, że każdy czarnoskóry nią jest. No nie wiem, bo w takim razie kim jest gospodarz? Arcy czy upadłą? W jego przypadku bycie „tylko” gwiazdą mija się z celem.

Czytaj dalej „Nie każdy jest gwiazdą. To Pimp a Butterfly – recenzja”