Jak wspominacie lato 2006 roku? Ja jak najbardziej pozytywnie, baa, zapewne tamte wakacje były jednymi z najlepszych w życiu. Czytaj dalej „Lato w mieście. Summertime ’06 – recenzja”
Nazwa słaba, ale wygrywają czymś innym
Kto wie, czy to właśnie w moim mieście nie odbywa się największa impreza hip-hopowa w tym kraju. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że tak jest, ale to nie oznacza, że jest aż tak kolorowo, jakby mogło się wydawać <w tym momencie pojawiają się głosy, żebym zrobił swoją w takim razie, jak mi się nie podoba>.
Zaznaczam, że na dwóch poprzednich eventach nie byłem z prostego powodu. Wszyscy ci, których mógłbym zobaczyć, widziałem już niejednokrotnie, więc nie chciałem ponownie tracić czasu na to samo. Reszta akurat mnie nie interesowała, więc wybrałem imprezowanie gdzie indziej. W tym roku nie mogłem tego wydarzenia odpuścić z jednego powodu. Pro8l3m.
Czytaj dalej „Nazwa słaba, ale wygrywają czymś innym”Stolica Polski
Jeden z komentarzy po Audioriver brzmiał tak (pisownia oryginalna): „Poza tym mnie tez nie podoba sie, ze przez kolejny weekend skarpa jest zamknieta dla mieszkańców. A gdzie jeszcze hh Festiwal? Tej imprezy obawiam sie majbatdziej i nie ze wzgledu ma mlodziez tylko teksty lecace ze scen”. Chętni na teksty lecące ze scen? Czytaj dalej „Stolica Polski”
Patrzcie na frontowe drzwi. Może zobaczycie oczy węża?
Ile to już lat minęło od wydania jednego z najbardziej wpływowych hip-hopowych albumów wszech czasów? 24? Sporo, co? A wy ile macie? Czytaj dalej „Patrzcie na frontowe drzwi. Może zobaczycie oczy węża?”
Fachowe demo
Ostatnie dni spędzam w towarzystwie polskiego hip-hopu. Ten zza wielkiej wody i reszta gatunków zeszły na dalszy plan. Sorry, taki mamy klimat. Czytaj dalej „Fachowe demo”