Co łączy Gary’ego Paytona, Klan, Eldo i Eisa?

eskaubei dena

Trzeba być nie lada kozakiem, żeby wydać w jednym roku dwa projekty, które mogą coś znaczyć na końcoworocznych listach. Eskaubei do kozaków może i się nie zalicza, ale „najnowszym” wydawnictwem potwierdza że są wyjątki od reguły. SKUBany znowu namieszał. Znowu nie sam. Czytaj dalej „Co łączy Gary’ego Paytona, Klan, Eldo i Eisa?”

Drejk drejkowi nierówny. Spin-off – recenzja + semikonkurs

 

emes milligan spin off

O Egotrue nie będę pisał nic, bo mało kogo to obchodzi, a mnie już w ogóle. Emesa trzeba pochwalić za znakomity pseudonim, może nawet mój ulubiony w tym momencie w polskim rapie, i można zabierać się za poważne obcowanie ze, ekhm, spin offem. Czytaj dalej „Drejk drejkowi nierówny. Spin-off – recenzja + semikonkurs”

Ciepło i bezpiecznie. Jesień/Zima – recenzja

roni soundcut

Żeby ktoś miał lepiej, ktoś musi mieć gorzej. Z tym pierwszym akurat wypadło na mnie. Ja słucham tego od jakiegoś czasu, a wy od niedawna. O ile w ogóle słuchacie, łobuzy… Czytaj dalej „Ciepło i bezpiecznie. Jesień/Zima – recenzja”

Fonetyczna Estrada #7: nostalgia

fonoteka 5

Podczas robienia małego researchu, potrzebnego do stworzenia tej części moich przygód z Fonoteką, natrafiłem na bardzo złe rzeczy. W tym momencie jestem na maksa poważny i wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Że musiało się to przydarzyć własnie przy części oznaczonej numerkiem 5…
Czytaj dalej „Fonetyczna Estrada #7: nostalgia”