Moje płyty 2022 roku. I kilka tych starszych

50 albumów. W pierwszej połowie wyróżniam zeszłoroczne, w drugiej te mające już kilka lat na karku i których słuchałem (chyba) najczęściej.

Czytaj dalej „Moje płyty 2022 roku. I kilka tych starszych”

Pezet „Muzyka współczesna”

Muzycznie to moja bajka, gorzej z rapem.

Okej, single na samym początku jakoś za bardzo mi nie siadły i do tej pory uważam, że są najsłabszymi numerami na Muzyce współczesnej (natomiast w ogólnej kategorii „wygrywa” auto tune Piernikowskiego…), ale powtórzę po raz kolejny – piękne te beaty, wszystko mi pasuje.

Czytaj dalej „Pezet „Muzyka współczesna””

Znowu byliście headlinerem

Polish Hip-Hop Festival 2019 przeszedł do historii. A w zasadzie Historii.

To nie będzie tradycyjne podsumowanie, bo nawet w swoim założeniu takim być nie miało. Kilka(set) słów już po ochłonięciu.

Czytaj dalej „Znowu byliście headlinerem”