Gang Starr za trzy dychy z hakiem. A Talib Kweli za dwie

fot. Martyn Goodacre/Getty Images

Dawno nie wrzucałem żadnych polecajek zakupowych. Można więc uprzedzić Mikołaja.

Czytaj dalej „Gang Starr za trzy dychy z hakiem. A Talib Kweli za dwie”

Xzibit w Polsce. Co warto wiedzieć?

Legendarny raper zagra w Warszawie i Krakowie.

Dożyliśmy takich czasów, w których koncerty zagranicznych gwiazd nie są w Polsce czymś niezwykłym. Słuchaczowi już nie wystarczą już Jeru the Damaja czy Afu-Ra. Trzeba czegoś i kogoś więcej. I Xzibit też Travisem Scottem nie jest, ale na jego koncert po prostu wypada iść.

Czytaj dalej „Xzibit w Polsce. Co warto wiedzieć?”

11 września 2001 w hip-hopowych numerach

O zamachach w Nowym Jorku rapowało wielu. Nawet u nas.

Dobrze pamiętam 11 września 2001 roku. Wtedy, będąc jeszcze uczniem drugiej klasy gimnazjum, siedziałem akurat w domu i mówili o tym w każdej telewizji. Paski informacyjne wyglądały zupełnie inaczej niż teraz, a prowadzona przez TVN24 relacja live była w tamtych czasach czymś nowatorkim w naszej szarej rzeczywistości.

Czytaj dalej „11 września 2001 w hip-hopowych numerach”

Rap na chacie #1 (prawdziwa jedynka): Timbaland czy Pharrell?

Tylko w tym programie zobaczycie zmieniające się pory dnia. A tle pełno rapu.

Z „Rapem na chacie” jest trochę jak z komercyjnymi stacjami telewizyjnymi. Najpierw pilot i „badanie rynku”, potem decyzje. A że się spodobało, to postanowiliśmy iść za ciosem i nagrać kolejny odcinek, ten pierwszy właściwy. Od razu taki, który na przestrzeni niewiele ponad godziny prezentuje zmieniające się pory dnia.

Czytaj dalej „Rap na chacie #1 (prawdziwa jedynka): Timbaland czy Pharrell?”

Tego dnia #3: 11 września

jay-z-billboard-mag

Tak, tak, 11 września kojarzy się zapewne tylko z jednym, ale ja o zamachach na World Trade Center nie mam zamiaru pisać. Tego dnia, w 2001 i 2007 roku, swoje premiery miały dwie bardzo ważne płyty dla amerykańskiego rapu. Być może bez jednej z nich nie byłby on taki, jaki znany jest nam obecnie, natomiast bez drugiej… raczej by sobie poradził, ale szkoda by było, gdyby transformacja Westa zostałaby odwleczona w czasie. Czytaj dalej „Tego dnia #3: 11 września”