Rap na chacie #12: Pierwszy dzień po końcu sierpnia

Po cichym i spokojnym sierpniu, wrzesień przyniósł mocne premiery.

Miesiąc otworzył Sarius, pokazując swoje kolejne oblicze, a tuż po nim Gedz wprowadził nas w swój nowy świat. Tym razem w Bohemę.

Czytaj dalej „Rap na chacie #12: Pierwszy dzień po końcu sierpnia”

Album stworzony za pomocą… oczu

To pierwsza taka płyta w historii świata.

Jakoś nigdy za bardzo nie interesowałem się francuską grupą Fonky Family i przyznam, że kompletnie nic nie pamiętam z ich twórczości. Jednak to jest ten moment, kiedy warto sobie o nich przypomnieć, a już na pewno o ich producencie, bo historia Pone jest wręcz nieprawdopodobna.

Czytaj dalej „Album stworzony za pomocą… oczu”

Rap na chacie #11: Ed Sheeran lubi grime i… ketchup

Polski Def Jam, angielski gwiazdor i dużo newsów.

Czy powstanie polskiego oddziału Def Jamu to wielkie wydarzenie? Dlaczego Ed Sheeran i gwiazdy grime’u to wcale nie takie głupie połączenie? Premier było sporo, zwłaszcza w Stanach, jest dużo zapowiedzi, Schoolboy Q grał dla 30 osób, a Maradona wielkim piłkarzem był. I to jeszcze nie wszystko.

Czytaj dalej „Rap na chacie #11: Ed Sheeran lubi grime i… ketchup”

Post Malone „Hollywood’s Bleeding”

Hitu na miarę „Rockstar” tutaj nie znajdziecie.

Intryguje mnie ten typek. Urodzony na wschodnim wybrzeżu, wychowany w Teksasie, urzędujący w Kalifornii. Chyba jestem za stary, żeby zrozumieć niektóre jego ruchy, ale duży props za to, że Post Malone zaprosił kilku współczesnych ulubieńców.

Czytaj dalej „Post Malone „Hollywood’s Bleeding””