Co tam panie na hip-hopowych festiwalach?

Festiwale hip-hopowe rządzą się swoimi prawami. Będzie jeszcze lepiej. Wpadam z ważną informacją.

fot. Sebastian Adamkiewicz

Festiwale hip-hopowe rządzą się swoimi prawami. Będzie jeszcze lepiej. Wpadam z ważną informacją.

Do niektórych zapewne dotarła informacja, że zostałem dyrektorem artystycznym Polish Hip-Hop Festival 2018. Tym samym zapraszam wszystkich na płocki festiwal, który odbędzie się od 2 do 4 sierpnia i będzie zajebisty. Zapewniam. Będzie się dużo działo – pomysłów jest sporo, bedą dobre nazwiska, kolejne atrakcje będziemy odkrywali wkrótce.

Na teraz ogłosiliśmy takich artystów, jak m.in. AllttA, KęKę, Paluch, Ten Typ Mes, Mielzky i jeszcze kilku innych, o których poczytacie sobie w tym miejscu. Informacje będę przekazywał na blogu (a także na swoim FB, zarówno tym prywatnym, jak i fanpage’u), a tymczasem zachęcam do zapoznania się z tym tekstem i zeszłoroczną relacją. Dam jeszcze kilka ciekawych rzeczy, bo naprawdę jest o czym opowiadać, a jak wiecie, to jestem fanem takich eventów.

Chwilę po festiwalu, który w tym roku będzie też moją robotą, odbędzie się Hip Hop Kemp, na którym oczywiście się pojawię. Podobnie jak w zeszłym roku, dam swoje „predykcje” co do wykonawców. Cały tekst już mam, ale są święta majowe, ludzie mają gdzieś takie rzeczy i w ogóle niczym się nie przejmują. Dokładnie tak samo, jak niczym nie przejmuje się The Mouse Outfit, które to nowy album wydaje w najbliższy piątek, a ja mam okazję słuchać i polecać Jagged Tooth Crook. To jest najlepsza ich płyta i zapewne mój tegoroczny pewniak do jednego z totalnych „fav” na koniec roku. Chociaż… Full Circle Jungle Brown to taki album, że klękajcie narody.

Dużo roboty, więc o Płocku i Kempie poczytacie już w ten weekend.

ZapiszZapisz

Autor: Dawid Bartkowski

Bloger, pismak, krytyk, prowokator, pijarowiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *